czwartek, 21 marca 2013

12: Chcesz im dzisiaj powiedzieć?

Rozdział 12
Złapałam swój telefon.
-Halo?
-Kamila, Tu Ania. Będziecie dzisiaj na imprezie u Hummelsa?
-Nie wiem, jeszcze.
-Kogo masz w domu?
-Łukasz, Mario, Moritz, Kasia, Marcysia.- wymieniłam
- a Daria?
-Daria jest  u Marco
-a co ona u niego robi?- zaśmiała się
-Ja nie wiem, pewnie coś bardziej interesującego nić spanie- wybuchnęłam śmiechem tak samo jak narzeczona Lewego.
-Dobra, ale bądźcie!
-Postaram się ich przekonać- pożegnałam się i rozłączyłam. Odkryłam się. Spojrzałam na swoją piżamę.
Męska koszulka, majtki i skarpetki. Klasycznie. Wyszłam z pokoju i poszłam do kuchni. Sięgałam do najwyższej półki w lodówce.
-Schowaj pośladki!- usłyszałam niemiecki język
-Moritz! - wrzasnęłam
-Żartowałem, możesz zostawić odkryte.- odwróciłam się do niego i zmierzyłam go wzrokiem. Poszłam do pokoju Łukasza.
-Łukasz, chcesz dzisiaj iść na imprezę do Matsa?
-Mogę iść- odpowiedział
-No to się będziemy musieli zaraz zbierać, bo Ania chciała, żebyśmy im pomogli tam to wszystko ogarnąć.
-Spoko, pojadę do domu i wezmę jakieś rzeczy.
-Dobra to ja idę ich poinformować- uśmiechnęłam się do niego.
***
Zaczęłyśmy się przygotowywać do imprezy.
Kasia założyła swój ulubiony Strój. Pofalowała włosy i rozpuściła.
Daria założyła strój o lekkich barwach. Ze swoich długich włosów zrobiła warkocz na bok.
Marcysia założyła lekki strój, a swoje czerwone włosy spięła w kok i przyozdobiła kwiatkami.
Ja założyłam bardziej rockowy zestaw, a włosy wyprostowałam i zostawiłam.
Moritz założył ciemne rurki z niskim krokiem, do tego bluzkę z ciasteczkowym potworem.
Mario miał na sobie kremowe rurki też z niskim krokiem, na to ciemną koszulkę z batmanem.
Łukasz za to ubrał pierwszy strój, który znalazł. Wyszliśmy do Matsa około piętnastej  Zadzwoniliśmy do drzwi, otworzyła nam Patrycja w pięknej sukience. Przywitaliśmy się z nią. Dziewczyny pomagały jej w kuchni, a chłopacy pomogli Matsowi przenieść jakieś meble. Po woli zaczęło się rozkręcać.
***
Około dwudziestej pierwszej wszyscy stanęliśmy w kółku.
-Mamy dużo do ogłoszenia tym razem- zaśmiał się Mats. Wszyscy jeszcze bardziej przybliżyli się do mówcy.
-Razem z Patrycją bierzemy ślub- uśmiechnął się, a wszyscy zaczęli bić brawa.- Czekajcie to nie wszystko- przybliżył się do niej i położył rękę na jej brzuchu. - będziemy mieli dziecko!- krzyknął, a wszyscy wydawali z siebie takie piski, że można było ogłuchnąć.
-Dobra dobra, ja też mam coś do powiedzenia- powiedział Kuba- wraz z Agatą też spodziewamy się dziecka.
-Dwóch małych zawodników przybędzie- krzyknął Felipe.
-Ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia?-spytał Mats. W tym samym momencie Mario, Maro i Moritz wyciągnęli ręce do góry. Spojrzeli na siebie i zaczęli się śmiać.
-Mario ty pierwszy- podyktował Hummels
-No to ja i Marcysia jesteśmy parą- powiedział i wyciągnął zza siebie piękną czerwonowłosą dziewczynę.
-Ja i Kasia jesteśmy razem od tygodnia- powiedział Moritz
-Marco?
-No to ja i Daria .. ten tego.. no jesteśmy razem od dwóch dni- powiedział i pocałował ją przy wszystkich.
Wszyscy bili brawo, klaskali i skakali jak małpy.
Siedziałam z Łukaszem w kuchni.
-Chcesz im dzisiaj powiedzieć?- spytałam
-Nie, powiem jak to się wszystko skończy.
-A WY NIE PIJECIE? - spytał już trochę wstawiony Roman i postawił wódkę na stół.- Nie odejdę, dopóki nie zobaczę, że pijecie!- powiedział i usiadł obok nas.
-Roman nie powinieneś bronić?- spytał Łukasz
-Ożes w mordę!- wybiegł bramkarz, a my zaczęliśmy się śmiać.
-W końcu widzę jak się śmiejesz- puściłam mu oczko i przyszedł Felipe, który porwał mnie do tańca.
Zaczęliśmy się bawić. Wszyscy tańczyli na parkiecie, tylko nie Łukasz.
-Felipe gdzie jest Mario i Marcysia?- spytałam
-W sypialni- odpowiedział
-co?- otworzyłam oczy z zaskoczenia.
-LUDZIE IDZIEMY NAKRYĆ MARIO W SYPIALNI!- krzyknął Felipie i cała banda pijanych, zboczonych osób wbiegały po schodach do sypialni. Wskoczyli do ostatniej.
-Mario! Mamy Cię!- krzyknął Robert. Gotze stał za Marcysią i zapinał jej zamek od sukienki. -Za późno- powiedział Robert i cofnął cały tłum. Wszyscy kładli się ze śmiechu.
-Kamila!- krzyknął Kuba
-Słucham?- odwróciłam się do niego.
- Z kim przyszłaś na naszą imprezę?- spytał
-Ja z wódką- odpowiedziałam
-DOBRZE! -krzyknął Sebastian podchodząc do mnie. Spojrzał na Kubę. Nagle obydwoje podnieśli mnie i nieśli do basenu.
-Co wy robicie?- spytałam kiedy zobaczyłam wodę. - NIE! POMOCY!- zaczęłam krzyczeć
-Nie ma tak łatwo- powiedzieli i pilotem zaczęli otwierać wielkie drzwi. Nagle Łukasz stanął obok nas.
-Oddajcie mi ją- powiedział i posłusznie odłożyli mnie w jego ramiona.
-Dziękuję- powiedziałam i stanęłam na ziemi. Po czym zobaczyłam jak Mario i Marco biegną z Moritzem na rękach do basenu.
Odsunęłam się z Piszczkiem i zobaczyłam jak cała trójka wpada do wody. Po chwili pół imprezy było w basenie. Santana podszedł do mnie i kazał ściągnąć sukienkę. Grzecznie to zrobiłam i jak wszystkie dziewczyny będące na imprezie w staniku i majtach tańczyłam w wielkim basenie. Ktoś nadmuchał piłkę plażową i z nią było najwięcej zabawy.
****
Obudziłam się rano przy Sebastianie i Nevenie. Subotić tak jak ja był w samej bieliźnie, natomiast Kehl był w damskim dresie. Wstałam i złapałam się za głowę. Zeszłam z łóżka. Kiedy tylko postawiłam nogę na podłogę coś złapało mnie za kostkę. Krzyknęłam z przerażenia.
-Cicho to ja! Illkay- powiedział i wysunął się z pod łóżka.
-Dlaczego mnie złapałeś za nogę?- spytałam szukając swoich rzeczy.
-Nie wiem, bo masz ładną- zaczął się śmiać. Weszłam do sypialni Matsa i zabrałam mu jakąś bluzkę. Ubrałam ją  na siebie i kontynuowałam poszukiwania. W każdej sypialni leżało minimum 8 osób. W niektórych ekstremalnie 16. Znalazłam swoją torebkę. Zadzwoniłam po taksówkę i zaczęłam szukać sukienki. Znalazłam, założyłam i zaczęłam wychodzić. Po dwudziestu minutach byłam w domu. Poszłam wziąć długą kąpiel.
____________________________
Heheheh moja porąbana psychika. Pozdrawia
xxx
Jeżeli dobijecie do 20 komentarzy to będę się śmiała. Następny dopiero jutro :*
xxx



52 komentarze:

  1. kto normalny śpi w skarpetkach!?

    OdpowiedzUsuń
  2. o fchuj już ciąża xd

    OdpowiedzUsuń
  3. szybka jestem xd

    OdpowiedzUsuń
  4. ej to zdjęcie zajebiste

    OdpowiedzUsuń
  5. ruchałabym jak dzika kuna w agreście, każdego po kolei xD

    OdpowiedzUsuń
  6. rozczarowałaś mojego kota... gapi się w okno ze smutną minką ;c

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też na imprezy z wódką chodzę piona! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. hahahah jestem z Marco awww *o*
    To ja zostaje w tym domu z nimi nawet w tej sypialni z całą 8 XDD
    Kocham !

    OdpowiedzUsuń
  9. mógł na koniec Łukasz wypalić że się rozwodzi i fajna stypa by była :D

    OdpowiedzUsuń
  10. za dużo linków do otwierania było xD

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo jeszcze tylko 10 komentarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ide siostrze zrobić herbatę bo mi dupe truje ktoś jeszcze chce?

    OdpowiedzUsuń
  13. I właśnie w tym momencie dziękuje że mojego bloga nie komentujecie XDD powstrzymajcie się hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  14. hahaha przypomniała mi się moja 18 skończyło się tak że wszyscy ryczeli haha nigdy tego nie zapomne i moje koleżanki raczej też, żeby nie było to nie był płacz ze szczęścia xD

    OdpowiedzUsuń
  15. Daria! ja komentuję Twojego bloga na bierząco :D

    OdpowiedzUsuń
  16. co tam chuje muje dzikie węże

    OdpowiedzUsuń
  17. dużo ruchania w ostanich rozdziałach

    OdpowiedzUsuń
  18. nie to ze mi przeszkadza

    OdpowiedzUsuń
  19. bum bym borusseum i jest 20 :D

    OdpowiedzUsuń
  20. cześć Jadwiga umówisz się ze mną na randkę?

    OdpowiedzUsuń
  21. oczywiście Roman moje babe

    OdpowiedzUsuń
  22. i znowu mnie pojebało

    OdpowiedzUsuń
  23. ale tym bardziej tak bardziej ostro

    OdpowiedzUsuń
  24. ej zastanwiam sie kto wymyślił druty

    OdpowiedzUsuń
  25. echte liebe babe!

    OdpowiedzUsuń
  26. wgl mam zaproszenie na 18 z osobą towarzyszącą kto chce iść ze mną? :D

    OdpowiedzUsuń
  27. będę brał Cię! gdzie? w aucie! mnie? ehe!

    OdpowiedzUsuń
  28. wir waren hier!

    OdpowiedzUsuń
  29. halb kassla bitte!

    OdpowiedzUsuń
  30. ja kce do mamy!!! ;c

    OdpowiedzUsuń
  31. następnym razem jak Łukasz się z kimś pokłóci przyślij go do mnie ja się zaopiekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. dlaczego Maciej został aktorem?? bo Musiał! xD

    OdpowiedzUsuń
  33. re re kum kum re re kum kum bęc!

    OdpowiedzUsuń
  34. w mych żyłach płynie żółto czarna krew!

    OdpowiedzUsuń
  35. maine liebe <3

    OdpowiedzUsuń
  36. gdzie moja poduszka z 1D?!

    OdpowiedzUsuń
  37. tulimyyyy <33

    OdpowiedzUsuń
  38. jeszcze tylko 58 komentarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ale mi światło po oczach wali... ;/

    OdpowiedzUsuń
  40. Czyli wezwanie zostało podjęte 100 komentarzy ? :D

    OdpowiedzUsuń
  41. no jedziesz z tym koksem bo samej zamie mi to 10 minut...

    OdpowiedzUsuń
  42. ej serio poduszka mi gdzies na lozku zginęła ^^

    OdpowiedzUsuń
  43. nie widzę tutaj nic oprócz chusteczek i papierków...

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja ? nie ma takich inspiracji komentowania jak Ty XDD

    OdpowiedzUsuń
  45. to znajdź inspirację! :D co z Ciebie za bloggerka jak pisać komentarzy nie umiesz xD

    OdpowiedzUsuń
  46. Taka że ja piszę bezsensowne opowiadania a nie komentarze XDD

    OdpowiedzUsuń
  47. wszystko bez sensu wszystko bez sensu małpa z kredensu!! xD

    OdpowiedzUsuń
  48. hahahah a powiedz mi czy to ma sens XDD

    OdpowiedzUsuń